Posty

Wyświetlanie postów z 2015

Pęczotto z groszkiem i wędzonym boczkiem

Emilka z Magicznego brzozowego wzgórza

Wegańskie naleśniki z jagodami, czyli coś na poprawę humoru

Decyzje, decyzje, decyzje...

'Getting Things Done', czyli ciąg dalszy o wybrzebywaniu się z zaległości

Imieniny i urodziny z wegańskim tortem w tle

Jajka ze szpinakiem a'la shakshouka

Wysokie obcasy, czyli matka i córka w jednej szafie

Mój ogród, czyli jak tęsknię za grillowanymi warzywami w oliwie

Zakupy S.M.A.R.T., czyli ciąg dalszy, jak uczę się nie marnować jedzenia

Żeberka jagnięce wolno pieczone

Jak uczę się nie marnować jedzenia

Tarta ze szparagami

Po-majówkowe refleksje, czyli jak ważne jest Twoje stado

Kisiel wiśniowy z całymi wiśniami

Wieś czy miasto? Miasto czy wieś?

Tarta z burakami

Matryca ważne-pilne, czyli jak wygrzebałam się z zaległości

Nie wyrabiam...

Zupa dyniowa z mlekiem kokosowym i świeżą kolendrą

Pokaż mi swoją lodówkę, a powiem Ci kim jesteś

Trzeci Dzień Świąt i wytrawne muffiny

Wesołych Świąt!

No i klops, tyle że jagnięcy

Suflety z fetą i szpinakiem

Drożdżowa baba wielkanocna

'Ojej, święta' czy może 'spokojnie, święta'?

Najpiękniejszy prezent od mojej córki

Tak, tak, pamiętam...

Muffiny wegańskie, czyli co się może stać, jak odwrócimy wzrok

Rolnicy znowu blokują drogi, a może jednak mają trochę racji

Gruba, czyli o konsekwencjach naszych decyzji

Szykujemy rozsady warzyw i ziół

Mleko z pestek dyni i ziaren słonecznika

Powidła dyniowo-jabłkowe, czyli o przetworach na przednówku

Pieczona ryba, taka jak w rodzinnym domu

Comber jagnięcy wolno pieczony

Psia miłość

Ostra marynata wg Annabel Langbein

Ciasto drożdżowe bez jajek i mleka zwierzęcego

Pierwszy stycznia i bliźniaki

Jak dobrze, że Zosia chciała miód!