Mój ogród, czyli jak tęsknię za grillowanymi warzywami w oliwie
Kiedy rozmawialiśmy o przeprowadzce na wieś, najfajniejszym wydawało mi się, że zmieni się mój system pracy. Intensywnie od wiosny do jesieni, leniwie przez zimę i znowu aktywnie od wiosny. Miało być prawie jak w 'Nocach i dniach' czy 'Chłopach'. Oczywiście w realu jest całkiem inaczej. I nie tylko dlatego, że nie zrezygnowaliśmy całkowicie z naszej działalności zawodowej. Zimy nie są leniwe, są po prostu normalnie aktywne. Od rana do wieczora, od poniedziałku do niedzieli. Zawsze jest coś do zrobienia, nawet w największe zimowe zawieruchy. Kiedy przyzwyczaimy się do odśnieżania, zaczynają się wykoty. Potem przychodzi wiosna i mamy wrażenie, że nawet 36-godzinna doba byłaby za krótka.
Każdą wolną chwilę spędzam teraz w ogrodzie. Wyjątkowo w tym roku sama musiałam zabrać się nawet za koszenie trawy. Potem zakładanie grządek, codzienne poprawki po nocnych harcach psów, a od kilku dni powoli trzeba już pielić. Dzisiaj pryskaliśmy drzewa owocowe i krzewy, bo coś je już obsiadło. Ale nie narzekam, naprawdę. Po kilku latach mogę już śmiało powiedzieć, że każdej zimy czekam z utęsknieniem na wiosnę. Czekam na pracę w ziemi i ból wszystkich mięśni. Potem czekam na pierwsze zbiory, tak samo jak Zosia szuka dojrzałych poziomek. Późne lato nie przeraża ogromem przetwórstwa i jedynie nie przekonałam się jeszcze do grzybobrania.
Ta wiosna jest tym bardziej wspaniała, że projektujemy nasz ogród od nowa. Profesjonalnie, całościowo i tak, żebyśmy zaraz po skończeniu remontu mogli zająć się realizacją. Pracy będzie co nie miara, ale najbardziej cieszę się, że wreszcie będziemy mieli piwniczkę. Na jabłka, warzywa, a nawet na wszystko, co do tej pory musiałam włożyć do lodówki. Na pewno znajdzie się tam kilka słoików zamarynowanej w oliwie cukinii, patisonów czy nawet papryki. Będą idealne na przystawkę lub dodatek do mięsa.
GRILLOWANE WARZYWA W OLIWIE
POTRZEBUJESZ:
warzywa - cukinia, bakłażan, patison
oliwa extra vergine
ocet balsamiczny
JAK ZROBIĆ:
- umyj wszystkie warzywa i pokrój na plastry grubości ok. 1 cm
- posmaruj oliwą z jednej strony i połóż na rozgrzanej patelni grillowej
- posmaruj drugą stronę oliwą bezpośrednio przed przełożeniem - po 1-2 minucie
- kiedy obie strony będą zrumienione, przełóż plastry do naczynia lub pojemnika i zalej oliwą - ok. 1 cm powyżej poziomu warzyw
- skrop obficie octem balsamicznym, delikatnie wymieszaj i wstaw do lodówki na co najmniej 24 godziny
- wyciągnij godzinę przed podaniem, żeby oliwa się rozpuściła
WSKAZÓWKI
jeżeli będziesz marynować papryki, to najpierw je opiecz i ściągnij skórkę, do pojemnika możesz dołożyć czosnek, papryczki chilli czy suszone zioła (bazylia, oregano, rozmaryn), tak przygotowane warzywa przetrwają w lodówce nawet i miesiąc
Komentarze
Prześlij komentarz
Dziękuję za odwiedziny i wszystkie komentarze!