Babka z octem

W zeszycie mojej mamy przepisy są oznaczane na kilka sposobów. 'Bardzo dobre', 'dobre', wskazujące osobę, która danym przepis udostępniła, czyli 'od...' i takie, które nie mają żadnej etykiety.  Te bez etykiety oczywiście zazwyczaj omijam. Te z imieniem grupuję w zależności od subiektywnej oceny kuchni prowadzonej przez daną osobę. Za to te z etykietami 'dobre' i 'bardzo dobre' są przeze mnie często wykorzystywane.

Babka z octem ma etykietę 'bardzo dobre' i w naszym domu miała zawsze opinię a. niezawodnej, b. szybkiej, c. na czarną godzinę (składniki zazwyczaj znajdują się w każdej kuchni). Moja mama dodałaby jeszcze, że d. niewymagającej. Im mniej uwagi się jej poświęcało na etapie przygotowania, tym lepsze były efekty. A ja dodam e. idealna do przygotowania z małym dzieckiem - na tyle prosta, że można je zaangażować i zapewnić przy okazji odrobinę uciechy.



POTRZEBUJESZ:
1 kostkę masła lub margaryny (200g)
5 łyżek oleju o neutralnym smaku
1,5 szklanki cukru
1,5 szklanki mąki ziemniaczanej
1 szklanka mąki zwykłej (u nas jak zwykle orkiszowa)
2 łyżeczki proszku do pieczenia
6 jaj
2 łyżki octu


JAK ZROBIĆ:
  1. rozpuść masło i pozostaw do ostygnięcia
  2. oddziel białka od żółtek
  3. ubił wszystkie białka, a kiedy piana będzie sztywna, dodaj cukier i znowu ubij na sztywno
  4. rozmieszaj oddzielnie żółtka z odrobiną wody i dodaj do piany
  5. następnie dodaj pozostałe sypkie składniki, rozpuszczone masło i na samym końcu ocet
  6. szybko, ale delikatnie, wymieszaj całość i przełóż do formy wysmarowanej wcześniej masłem lub wyłożonej papierem do pieczenia
  7. wstaw do nagrzanego pieca (temperatura ok. 170 stopni C) i piecz przez 40-45 minut - wyciągamy dopiero jak patyczek, którym sprawdzimy ciasto, będzie idealnie suchy

P.S. Myśmy też tak robili i z taką samą prędkością. Ostre zdjęcie mogłoby być tylko ustawiane...

 

Komentarze

  1. i po co komu ten przepis po świętach, to dla czytelników powinno być przed świętami.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Witaj Anonimowy, nie tylko świętami człowiek żyje. Za chwilę weekend i niektórym może się przydać. Pozdrawiam!

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i wszystkie komentarze!

Popularne posty