Ciasto drożdżowe bez jajek i mleka zwierzęcego

Kiedy usłyszałam, że w żywieniu Zosi musimy zrezygnować z jajek i mleka zwierzęcego, moja pierwsza myśl była 'jak zrobić naleśniki'. 'To proste', powiedziała pani doktor, 'mleko roślinne plus banan'. Ok, pomyślałam, a zaraz potem przyszło mi do głowy 'a co z drożdżówką?'. A jednak wszystko da się zrobić - spójrzcie tutaj.




Ten przepis spadł mi z nieba, uratował święta i już niejeden przedszkolny podwieczorek. Najfajniejsze jest w nim to, że gotowe, pyszne ciasto mamy w znacznie krótszym czasie niż klasyczną drożdżówkę, którą dotychczas robiłam. Nie wiem, czemu tak się dzieje, ale wersja vege rośnie po prostu ekspresowo.


 POTRZEBUJESZ:
450 g mąki (u nas jak zwykle orkiszowa)
250 ml ciepłego mleka roślinnego
2 łyżki syropu z agawy
30 g świeżych drożdży
3 łyżki oleju

nadzienie - w tym przypadku zrobione było z:
resztki z produkcji mleka owsianego i migdałowego - łącznie około 1 szklanki
mielony cynamon, imbir i kardamon - łącznie płaska łyżeczka
2 łyżki posiekanych rodzynek
2 łyżki kandyzowanej skórki pomarańczowej
JAK ZROBIĆ:
  1. wymieszaj mleko, 3 łyżki mąki, drożdże, syrop z agawy i odstaw tak przygotowany zaczyn na 15 minut
  2. następnie dodaj resztę mąki, zacznij mieszać i po chwili dodaj olej
  3. wyrób ciasto i odstaw do wyrośnięcia na około 20 min
  4. przełóż ciasto na stolnicę i delikatnie rozwałkuj do grubości około 1 cm
  5. posmaruj całość nadzieniem
  6. zwiń ciasto w rulon, który następnie podziel na 6 części
  7. wyłóż foremkę papierem do pieczenia (lub posmaruj tłuszczem i posyp odrobiną mąki), ułóż kawałki ciasta na kształt kwiatu i pozostaw do wyrośnięcia na około 15-20 minut
  8. piecz w temperaturze 175 stopni C przez około 30-40 minut (patyczek musi być naprawdę suchy po wyciągnięciu)

WSKAZÓWKI:
- od drugiego razu przygotowuję ciasto już z 1,5 porcji
- olej może być rzepakowy, winogronowy, generalnie raczej łagodny w smaku, ale fajna jest też wersja z olejem kokosowym
- sprawdziło się idealnie z masą makową jako świąteczny makowiec, czy jako ciasto na rogaliki
- ciasto same w sobie nie jest bardzo słodkie, dlatego jeżeli robię 'czyste' (nienadziewane) rogaliki czy bułeczki, dodaję jeszcze 2 łyżki syropu z agawy

Komentarze

  1. życie bez mleka to mooorze możliwości :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Wspaniała :)
    Da się żyć bez mleka, tylko początki są trudne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj tak... Powiedziałabym, że nawet przerażające... Jak dobrze, że istnieje internet i bloggerzy!

      Usuń
  3. Do diety bez mleka i jaj można się przyzwyczaić :) my ostatnio mamy zezwolenie na mleko bez laktozy. Wcześniej piliśmy migdałowe własnej produkcji i ryżowe z kartonu.
    Na sojowe uważajcie bo soja strasznie uczula nawet tych wcześniej nie uczulonych przy częstym używaniu!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dzięki za podpowiedź. Zośka ma też codziennie wypijać kwaśne mleko (robię sama z saszetki z bakteriami) i wtedy wykorzystuję sojowe waniliowe. Moim zdaniem najlepiej smakuje. Jak zrobiłam na ryżowym, to miałam wrażenie, że czuję alkohol... Ale teraz będziemy próbować z innymi.

      Usuń
  4. A co zamiast syropu z agawy? po prostu nie mam, można dać cukier, i ile :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oczywiście. Syrop z agawy to przecież jego zamiennik. Wg literatury fruktoza jest ok. 3 razy słodsza od cukru. Spróbowałabym z 5-6 łyżkami cukru.

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i wszystkie komentarze!

Popularne posty