Babka Savarin / Savarin cake
Kiedy byłam w ciąży, przez całe lato
produkowałam dżemy. Ilości hurtowe, praktycznie z wszystkich owoców -
od rabarbaru po brzoskwinie. Nie dotrwałam tylko do śliwek ;-) Ale dżemu
morelowego mamy jeszcze dużo. To dobrze, bo do tego ciasta jest wręcz idealny.
Strasznie
podoba mi się też oryginalny przepis "z tych produktów przygotować ciasto
drożdżowe, włożyć do foremki, ustawić w cieple (żeby podrosło), a
następnie piec 40-50 minut w średnio gorącym piecu". Gdybym nie
wiedziała, jak zrobić ciasto drożdżowe, pewnie zaczęłabym nerwowo
wertować jakąś książkę kucharską. Ale dlatego, że wiem, uważam że jest
to właśnie najlepszy przepis z możliwych - najprostszy, najmniej
pracochłonny i jak widać dający dobre efekty.
POTRZEBUJESZ:
250g mąki - zawsze używam orkiszowej
250g mąki - zawsze używam orkiszowej
40g świeżych drożdży
"pół filiżanki mleka" - tutaj miałam drobny problem, co znaczy "filiżanka". Zdecydowałam się na pół szklanki mleka i musiałam potem dodać więcej mąki. Ile? Nie wiem - na tak zwane oko, aż do wyrobienia miękkiego ciasta.
70-80g cukru - my używamy fruktozy, więc dałam jej 50g
70-80g masła
4 jajka
szczypta soli i startej skórki z cytryny
syrop:
100g cukru - u nas było ok 75g fruktozy
szklanka soku z pomarańczy - najlepiej świeżo wyciśniętego
pół szklanki rumu - ze względu na Zosię u nas był to znowu sok z pomarańczy
ciepła marmolada lub dżem z moreli
JAK PRZYRZĄDZIĆ:
Do miski idą wszystkie suche składniki, drożdże rozpuszczone w odrobinie mleka, rozbełtane widelcem jajka i na końcu ciepłe mleko z rozpuszczonym masłem. Wszystko należy bardzo szybko wymieszać i odstawić do wyrośnięcia (minimum aż podwoi objętość). Potem lekko wyrobić ciasto dodając jeżeli trzeba nieco mąki. Ciasto powinno być miękkie, ale nielepiące - w końcu trzeba je jakoś przenieść do foremki. Foremkę również odstawiamy do ciepłego miejsca i pozwalamy ciasto znowu urosnąć. A potem do pieca - ok. 160-170 stopni C, 40-50 minut.
W międzyczasie przygotowujemy syrop i podgrzewamy dżem.
Po ostygnięciu równomiernie nasączamy ciasto syropem i smarujemy dżemem.
250g flour – we always use spelt flour
40g fresh yeast
half a cup milk – here the word ‘cup’
doe not give a specific measure, so I decided to use a glass (250ml). Afterwards
I had to add a bit more flour. How much? I don’t know – more or less to get
soft but tight dough
70-80g sugar – we use fructose, so I
added 50g
70-80g butter
4 eggs
pinch of salt and grated lemon zest
syrup:
100g sugar – in our case 75g
fructose
glass orange juice, freshly squeezed
if possible
half a glass rum – which we skipped
specially for Sophie and added orange juice instead
warm apricot jam. When I was
pregnant the whole summer I was producing jams. Wholesalers amounts, using all
the available fruit – from rhubarb to peaches. I only didn’t make it till plums
:-) Luckily we have
apricot one.
I like the original recipe very
much: ‘using all the ingredients prepare dough, put it into the pan, leave in a
warmth (till it rises), and bake for 40-50 minutes in a medium hot oven” If I
didn’t know how to prepare yeast dough I would probably nervously look for any
cook book. But because I know, I perceive this recipe to be the best – the simplest,
less time consuming and giving good results as you can see.
Put all dry ingredients into the
ball, yeast dissolved in a bit of milk, stirred eggs and at the end warm milk
with dissolved butter. Mix all together very quickly and leave in the warm place
till it doubles its volume. Next make a dough adding flour if needed. The dough
should be soft but non-sticky – after all you need to transfer it to the tin. Again
leave the tin with the dough in a warm place to allow it to rise. At the end
put into the oven – app. 160-170 degrees C, 40-50 minutes.
Meanwhile prepare the syrup and get
the jam warm.
Once cooled soak the cake with syrup
and spread jam on top and sides.
Dzieki za opublikowanie przepisu Magdo! Sprobuje i dam znac czy mi wyszla :)
OdpowiedzUsuńPatrząc na Twoje wyniki nie mam wątpliwości :-) Powodzenia i czekam na relację.
Usuńpięknie się prezentuje... tak puchato :)
OdpowiedzUsuń