Słoma, mamo, nie siano

- Patrz Zosiu, jedzie tata i ma samochód pełny siana.
- Słoma, mamo, nie siano - odparła na to Zosia, która widziała rozładunek poprzedniego samochodu. Za chwilę dodała jeszcze:
- Siano tu, słoma tam - wskazując na dwie tylko z pozoru podobnie wyglądające sterty.

 

Mamo, musisz się nadal uczyć rolnictwa :-)

Komentarze

  1. rozbrajające :) u nas zawsze w samochodzie toczą sie dyskusje na temat siana i słomy kiedy jedziemy sierpniowa pora samochodem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Podpowiedzią może być też kolor pola, na którym to 'coś' leży - pole zielone => raczej siano, pole żółte => raczej słoma. Powodzenia w przyszłym roku :-)

      Usuń

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i wszystkie komentarze!

Popularne posty