Curry z kurczaka i szpinaku



Melduję, że otwieram sezon na curry! To konkretnie bulgotało już jakiś czas temu, kiedy byłam bliska włączania ogrzewania. Na szczęście po obiedzie już nie musiałam. Cudowne, aromatyczne, rozgrzewające. 




Mam do curry i całej kuchni indyjskiej wielki sentyment. Może dlatego, że nasze pobyty w tym kraju jakoś zawsze wiążą się z Zosią. Za pierwszym razem, pewnego wieczoru ni stąd ni zowąd zaprzyjaźniony lekarz ajurwedy zaczął opowiadać, skąd biorą się dzieci. Że one wirują we wszechświecie nad nami i wypatrują potencjalnych rodziców. Jak wypatrzą parę, która się im spodoba, to przychodzą. 

Za drugim razem, trzy dni przed wylotem dowiedziałam się, że jestem w ciąży. Wszyscy na około mówili, że nie powinniśmy lecieć, że to niebezpieczne. Nie miałam wątpliwości, polecieliśmy i było super i nic się nie stało. Bo przecież, jeżeli to ona nas wybrała, to nie mogła odejść!

CURRY Z KURCZAKA I SZPINAKU


POTRZEBUJESZ:
1-2 łyżki rozpuszczonego klarowanego masła (możesz zastąpić olejem rzepakowym)
1 cebulę
1 ząbek czosnku
2 cienkie plasterki świeżego imbiru pokrojonego w drobną kostkę
1/2 łyżeczki mielonej kurkumy
1/2 łyżeczki mielonego kminu
1/2 łyżeczki mielonej kolendry
1/4 łyżeczki mielonego chili
1/4 łyżeczki garam masala
2 dojrzałe pomidory
ok. 500g kurczaka - pierś lub udka bez kości
sól i pieprz wedle uznania
150ml śmietany 18% gęstej
200g liści szpinaku

JAK ZROBIĆ:

  1. posiekaj cebulę i wrzuć na gorące masło, lekko przesmaż
  2. w międzyczasie pokrój pomidory na grubą kostkę
  3. na patelnię dorzuć czosnek i po chwili wszystkie przyprawy poza solą i pieprzem - całość znowu lekko przesmaż cały czas mieszając i uważając, żeby nie przypalić przypraw
  4. dorzuć pomidory, zamieszaj i smaż całość przez ok. 7 min.
  5. pokrój kurczaka na średnie kawałki i dorzuć do sosu, obsmaż je z każdej strony. Kiedy mięso będzie białawe, wlej śmietanę, dopraw ewentualnie solą i pieprzem i duś na bardzo wolnym ogniu przez kolejne 6-7 min.
  6. na końcu dorzuć szpinak, mieszaj, aż zmieni kolor, doprowadź jeszcze do wrzenia i tyle - podawaj z ryżem lub chlebkami nan

Komentarze

Prześlij komentarz

Dziękuję za odwiedziny i wszystkie komentarze!

Popularne posty